SMS w komunikacji z mediami? do tego - w święta..?

SMS w komunikacji z mediami? do tego - w święta..?

zrób to lepiej
Marek Woźniak

Marek Woźniak

Podobno spora część Amerykanów zapytana o to, co zrobiłaby z dodatkowym, ósmym dniem tygodnia odpowiada, że wykorzystałaby go do nadrobienia zaległości w pracy. Sądząc po SMS-ie, którego otrzymałem w trakcie długiego listopadowego weekendu, w Polsce odpowiedzi mogłyby być podobne. W końcu ciągle jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Europie - tygodniowo pracujemy średnio o dwie godziny dłużej niż przeciętny mieszkaniec UE.

www.png

Może dlatego nie powinien mnie taki SMS zdziwić. Ale zdziwił. Nie wiem, czy to kwestia tego, że SMS jest jednak dyskusyjną formą komunikacji z mediami – szczególnie, jeśli decyduje się na nią duża i znana marka - czy fakt, że wiadomość dla mediów trafiła na telefon osoby, która dziennikarzem nie jest i nigdy nie była, a jej zainteresowania daleko odbiegają od tematu.

sms-11.png

Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Otrzymany SMS zainspirował mnie do wypowiedzenia się w kwestii komunikacji z mediami za pomocą tego narzędzia.

Mimo, że na platformie netPR.pl SMS-owanie pojawiło się dość wcześnie, to jednak wykorzystywaliśmy je wyłącznie do przywoływania do komputera przy transmisjach wideo. Rozważaliśmy też użycie go do przesyłania uwierzytelnień i kodów jednorazowych.

Nie zdecydowaliśmy się jednak na zastosowanie SMS-ów w Komunikatorze - narzędziu do bezpośredniej komunikacji z dziennikarzami - właśnie z obawy przed spamowaniem.

Krótka wiadomość tekstowa, wysyłana na telefon, ma wprawdzie swoje atuty w postaci zasięgu, prostoty i pewnej „ekskluzywności” przekazu w porównaniu z mailem, których otrzymujemy mnóstwo. Jest usługą natychmiastową, docierającą na telefony - bezpośrednią, łatwą w personalizacji i monitorowaniu, ale… czy jest odpowiednim kanałem do wysyłania informacji prasowych? Do tego – w święta..? Dziennikarz, który jest na dyżurze, służbową pocztę raczej odbierze. A jak będzie kojarzył markę i PR-owca ten, któremu zakłóca się długo wyczekiwany odpoczynek..?