Jak odgrzewać PR-owe kotlety cz. III - social media

Jak odgrzewać PR-owe kotlety cz. III - social media

zrób to lepiej
Mateusz Wójcik

Mateusz Wójcik

Z poprzednich wpisów dowiedzieliście się m.in. jak wykorzystać spektrum czasu do publikacji starych informacji, oraz co zrobić z informacjami, które już obiegły świat ale w innej wersji językowej. Dziś poruszymy temat social media,. Jak sprawnie wykorzystać kanały takie jak Facebook, Twitter czy Linkedin do recyklingu swoich treści?

Udostępnianie tej samej treści więcej niż raz - dobre czy złe wyjście

Media społecznościowe to nie RSS-y. Raz opublikowany post na Facebooku czy Twitterze nie dotrze do wszystkich obserwujących. To powoduje, ze udostępnianie treści więcej niż raz jest prawdopodobnie kluczowe w dostarczanu widowni tresci, jaką im obiecujemy.

Jeżeli nie pokażesz swoich linków parę razy – pewne jest, że część odbiorców nigdy ich nie zobaczy. Oczywiście, to również oznacza, że część osób może zobaczyć ten sam content kilka razy. Dlatego recykling treści w social mediach może spotkać się z różnymi reakcjami. Praktyka pokazuje jednak, że – jeśli robić to z głową - negatywne reakcje na tego rodzaju praktykę są bardzo rzadkie.

Jak nie być spamerem?

Nadmiar udostępniania tej samej treści może szybko w oczach naszych followersów okazać się spamem., co sprawi, że ich utracimy, .j Jak więc nie przekroczyć granicy "spamu"?

  1. Zawsze zwracaj uwagę na swoich followersów - Twój feed social media jest dla nich, nie dla Ciebie.

  2. Planuj swoje działania - stwórz mądry kalendarz publikacji, zamiast zasypywać ludzi informacjami pod wpływem impulsu.

  3. Zadbaj o kontekst – udostępniając ten sam artykuł kilka razy – przedstaw go za pomocą innego cytatu lub z zupełnie innej perspektywy. Może od czasu publikacji zdarzyło się coś, do czego Twój artykuł mógłby posłużyć jako komentarz? Napisz o tym.

  4. Weź pod uwagę własne nawyki - jak Ty sam używasz social media? Gdzie dla Ciebie jest granica spamu? 

  5. Bądź sobą – nie kopiuj innych – fanpage czy profil na Twitterze twojej marki ma szansę oddać charakter Twojej firmy. Nie masz na to szansy, jeśli jedyne co robisz to kopiujesz strategię innej firmy. 

  6. Zawsze dostarczaj wartość – jak mówiliśmy wcześniej, dobry content to klucz do sukcesu. Ta zasada tyczy się nie tylko artykułów do których linkujesz w swoich postach, ale również treści samych postów – one też powinny stanowić wartość dodaną dla Twoich odbiorców.

Te parę prostych zasad pozwoli Ci w praktyce podwoić Twój ruch w social media.

Jak udostępniać treści w social media więcej niż raz?

Przechodząc do meritum: mamy przygotowany dobry content. Udostępniliśmy go w momencie publikacji, ale chcielibyśmy go odświeżyć. Jak to zrobić? Zawsze można zajrzeć do jednego z wielu poradników znajdujących się w internecie, lub zapytać zaprzyjaźnionego social media guru o to, z jaką czestotliwością najlepiej publikować w danym kanale, jednak warto po prostu testować to samemu.

Pamiętaj, że każdy kanał social media jest inny.

Na każdym z nich obowiązują nieco inne zasady, obserwują Twoją markę nieco inni odbiorcy. Każdy kanał społecznościowy ma też własny rytm. Dlatego na Twitterze warto ćwierkać o nowym contencie w momencie jego publikacji, parę godzin po publikacji, następnego dnia, tygodnia, miesiąca a nawet dwa miesiące później, podczas gdy na Facebooku czy G+ jest to raczej dzień publikacji i kolejny tydzień/miesiąc.

Nigdy nie publikuj ponownie takiej samej informacji.

Content, do którego linkujesz zawsze jest ten sam. To nie znaczy, że Twój post za każdym razem powinen wyglądać tak samo. Wręcz przeciwnie - kiedy publikujemy informację, zawsze napiszmy coś o niej z nieco innej perspektywy. Ale nie powtarzajmy się. Za pierwszym razem poinformujmy odbiorców o tym, co jest pod linkiem. Ale już odświeżąjąc dany temat zadajmy pytanie do konkretnego punktu ze swojego artykułu lub odnieśmy się do bieżącej sytuacji. 

1. post: "Jak odgrzewać PR-owe kotlety cz. 3 vol.3 już na naszym blogu"
2. post: "Zastanawialiście się, jaki wpływ na wasze zasięgi w social mediach ma recykling treści?”
3. post: „Ostatnio coraz więcej naszych użytkowników pyta, jak powinni wykorzystać social media do zwiększenia zasięgu swoich informacji. Przypominamy nasz wpis o tym, jak odgrzewać stare tematy za pomocą kanałów społecznościowych”

Wszystko trzymając się zasady, że każdy wpis powinien wnosić jakieś treści sam z siebie. W pierwszym przypadku to informacja o nowym wpisie. W drugim to zadanie pytania, które być może zadają sobie pytanie Twoi odbiorcy itp. Każdy z wpisów powinien przedstawiać ten sam problem z nieco innej perspektywy lub dodawać nową informację. Ważne jest, aby nie być monotonnym, bo odbiorcy bardzo szybko zaczną ignorować nasze wiadomości.

Monitoruj swoje rezultaty

Jedna z najważniejszych zasad: zawsze sprawdzajmy nasze wyniki i weryfikować czy zmiana strategii publikacji przyniosła oczekiwane efekty (oczywiście nie z dnia na dzień). Na co zwracać szczególną uwagę?

  • Zwiększenie lub zmniejszego ilości aktywności w postach – czy ze zmianą kalendarza postów poszła również zmiana w ilości reakcji? Może mamy więcej polubień? Udostępnień? Warto zawsze skorzystać z np. Google Analytics, aby upewnić się czy zmiany są aby na pewno na plus.
  • Negatywna ocena od followersów – może zdarzyć się, że zmiany, które wprowadzimy w postowaniu nie spodobają się naszym followersom. Należy zawsze wysłuchać co mają do powiedzenia i, wziąć to sobie do serca. Warto jednak pamiętać o tym, że jedna opinia nie może być powodem do zmiany. Zawsze warto, podeprzeć się statystykami i zobaczyć czy nasze posty nie są publikowane o nietrafionych godzinach, lub zbyt natarczywie pokazywane ludziom.

  • Powoli uciekające zainteresowanie Twoim contentem – jednym z największych zagrożeń kanałów społecznościowych w social media, jest to, że odbiorca jest przeładowany informacjami. Na Facebooku będziemy konkurowali z jego znajomymi czy grupami które obserwuje – nie możemy zaśmiecać mu ściany, bo straci on, zainteresowanie naszym contentem. Dlatego regularnie trzeba patrzeć na kliknięcia, i reakcje, aby dostosować się do zmian i trafiać do naszej grupy docelowej.

Jeśli mielibyście zapamiętać z tego artykułu jedną rzecz, to powinna to być myśl: nie bójcie się używać mediów społecznościowych do odświeżania waszego contentu. Ich specyfika na to pozwala, a zachowując podstawowe zasady, o których tu piszemy – możecie dotrzeć do kolejnych odbiorców, którzy być może w inny sposób nie przeczytaliby waszej najnowszej publikacji, nie narażając się na utratę zainteresowania waszych wiernych odbiorców :)